Robimy automatyczne drzwi do kurnika
W poprzednim artykule opisałem, jak bardzo proste jest wykorzystanie siłownika elektrycznego 12V ze zdalnym sterowaniem radiowym oraz podałem przykłady zastosowania go w praktyce. Mam nadzieję, że przekonałeś się, że „nie taki diabeł straszny, jak go malują”, bo to w gruncie rzeczy, bardzo prosty w budowie układ.
Obiecałem też, że w kolejnym poście napiszę kilka słów o tym, jak zrobić automatyczne drzwi do kurnika, które będą się otwierać i zamykać o określonej godzinie. Gdyby się mocno uprzeć, to dałoby się wykorzystać układ z poprzedniego wpisu, jako układ do sterowania drzwiami kurnika. W tamtym rozwiązaniu, potrzebna jednak by była twoja codzienna interakcja – za każdym razem trzeba by było korzystać z pilota, aby drzwi otworzyć lub zamknąć. Mówiąc wprost, musiałbyś pamiętać za każdym razem, aby kury wypuścić z kurnika rano i zamknąć je tam po ich powrocie wieczorem.
Ale życie dobrze sobie czasami ułatwiać! Dlatego wprowadź odrobinę automatyzacji w bardzo prosty sposób. Wykorzystaj: siłownik elektryczny i sterownik czasowy!
- Gdzie da się to zastosować?
- Co jest potrzebne do realizacji projektu?
- Budujemy potwora – czyli jak zmontować układ elektryczny :)
- Montaż mechaniczny – dam Ci prosty lifehack :)
- Gdybyś miał wenę i chęci – jak możesz zmodyfikować układ?
- Automatyczne drzwi do kurnika – Podsumowanie.
Gdzie da się to zastosować?
Oczywiście taki układ można wykorzystać w kurniku :) Ale można zastosować go wszędzie tam, gdzie coś się musi otworzyć i zamknąć lub poruszyć, o ściśle określonej godzinie, na przykład:
- bardzo prosty solar-tracking (podnosi skuteczność pozyskiwania energii słonecznej o ok. 25%) – siłownik o 12:00 przestawia panel z południowego wschodu na południowy zachód, po zajściu słońca (np. o 23:59) przestawia panel z powrotem na południowy wschód.
- umożliwienie wjazdu do garażu, czy na posesję w określonych godzinach – siłownik podnosi i opuszcza blokadę wjazdu.
- zwiększ ekspozycję swojego banera reklamowego – np. jeśli twój baner stoi przy drodze, niech będzie obrócony w kierunku, z którego kierowcy rano jadą do pracy, a po południu niech się obróci w kierunku, z którego będą wracać do domów.
- znaki drogowe – jeśli mają być widoczne w określonych godzinach – mogą się przestawiać lub całkowicie chować.
- szlaban wjazdu na parking, może być podnoszony i opuszczany o określonej godzinie, za pomocą prostego siłownika.
… i oczywiście wiele innych zastosowań – ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia! :)
Co jest potrzebne do realizacji projektu?
- siłownik elektryczny 12 lub 24V (np. takie)
- przekaźnik z cewką zasilaną 230V posiadający podwójne styki NC-COM-NO (czyli przekaźnik DPDT – dwuobwodowy ze stykiem przełączanym)
- zasilacz 12 lub 24V – napięcie takie, jak wybrany siłownik elektryczny (zasilacze dostępne są tutaj)
- najprostszy programowalny sterownik czasowy. Dostępne są w większości sklepów – wystarczy nawet taki za 20 zł :)
- przewody – dwużyłowe będą idealne.
Budujemy potwora – czyli jak zmontować układ elektryczny
Spójrz na schemat poniżej – nic skomplikowanego :)
Idea działania układu jest bardzo prosta. Sercem układu jest sterownik czasowy, który włącza lub wyłącza, na swoim wyjściu napięcie sieci 230V.
Z wyjścia sterownika czasowego zasilana jest cewka przekaźnika. Przekaźnik włącza się lub wyłącza w zależności od sygnału z naszej „czasówki” (z naszego sterownika czasowego).
Styki wyjściowe przekaźnika są tak połączone, żeby pracowały jako tzw. „mostek H” (dlaczego to się tak nazywa i jak działa, oraz dlaczego to nasza „ulubiona” konstrukcja :) – można poczytać o tym w artykule).
Do wyjścia wspomnianego „mostka H” jest przyłączony siłownik. Mostek H dołącza do siłownika niskie napięcie z zasilacza (12 lub 24V) i poprzez zmianę jego polaryzacji, umożliwia wysuwanie się lub chowanie tłoka siłownika, czyli de facto otwarcie lub zamknięcie drzwi kurnika.
Oczywiście układ z rysunku nie odłącza zasilania od siłownika. Kiedy drzwiczki całkowicie się otworzą lub zamkną, wbudowane w siłowniku tzw. „krańcówki” powodują, że wyłączy się on sam. Napisałem kiedyś na temat budowy siłownika i jego działania krótki artykulik – jeśli chcesz, to rzuć okiem. Dzięki niemu zrozumiesz jak to działa. Prawda że proste?
Oczywiście podczas montażu układu (zawsze warto zrobić to najpierw „na stole”). Uważaj, aby nie doprowadzić przypadkowo, do jakiegoś zwarcia w obwodzie. Układ będzie miał części podłączone do napięcia sieci 230V! Dlatego tym bardziej bądź ostrożny przy montażu i uruchomieniu.
Gdy „na stole” wszystko działa nadchodzi czas na montaż mechaniczny… :)
Montaż mechaniczny – dam Ci prosty lifehack
Przebrnąłeś przez elektrykę i wszystko już działa – brawo! Ale to jeszcze nie jest cały sukces :) Siłownik trzeba przymocować do drzwiczek kurnika.
Opcja nr 1: standardowo – jak do skrzydła bramy.
Czyli musisz wykonać uchwyty dla siłownika: jeden na drzwiczkach, a drugi na framudze lub ściance przy zawiasach. Siłownik zamocuj na uchwytach, pamiętając o zasadzie, którą obrazuje poniższy rysunek: siłownik NIE MOŻE być równoległy do płaszczyzny drzwiczek w żadnym ich położeniu, zawsze musi być do nich pod kątem.
Przy takim montażu trzeba starannie dobrać długość siłownika. Rzuć okiem na garść informacji na ten temat zawartych w artykule, które mogą Ci się w tym bardzo przydać. Jeśli jednak nie wiesz, jak dobrać długość wysuwu siłownika, odezwij się do nas – chętnie pomożemy :)
Opcja 2: Obiecałem lifehack – oto on!
Do otwierania drzwiczek podnoszonych do góry wykorzystaj… linkę! :) A takie rozwiązanie będzie miało przynajmniej trzy bardzo poważne zalety:
- jest MEGA proste,
- jest MEGA bezpieczne dla twojego inwentarza,
- oraz MEGA łatwo otworzyć takie drzwiczki ręcznie, gdyby zabrakło prądu :)
O co chodzi? Zasadę działania tłumaczy poniższy rysunek:
Dlaczego jest proste? Bo nie musisz planować bardzo dokładnie punktów, w których siłownik musi być przymocowany do drzwiczek i do framugi. Traci też na znaczeniu długość wysuwu siłownika, tzn. nie jest ona kompletnie bez znaczenia, ale to znaczenie bardzo maleje, bo punktem zaczepienia linki na drzwiczkach możesz regulować potrzebny skok siłownika.
Dlaczego bezpieczne? Ze względu na brak sztywnego połączenia siłownik-drzwiczki-framuga siłownik nie zmiażdży biednej kurki, która mogłaby przypadkiem znaleźć się w świetle drzwiczek podczas ich zamykania. W takim przypadku linka się zluzuje, a kurka poczuje na sobie jedynie ciężar samych drzwiczek – o ile nie będą zrobione z włazu od czołgu, to kurka na pewno przeżyje to starcie :) Nawet jeśli drzwi rzeczywiście byłyby „włazem od czołgu”, to zawsze można zastosować wspomagające sprężyny powietrzne takie same jak w bagażnikach samochodowych – wtedy kurce też się upiecze ;)
Dlaczego łatwo otworzyć drzwi bez prądu? Bo wystarczy tylko pociągnąć za linkę ręką, a potem zaczepić linkę o jakiś haczyk aby pozostały otwarte :)
Gdybyś miał wenę i chęci – jak możesz zmodyfikować układ?
To, że układ miał być prosty nie oznacza wcale, że nie da się go w żaden sposób zmodyfikować. Da się i w dalszym ciągu pozostanie on równie prosty! :)
Ktoś ze znajomych nam podpowiedział, że zamiast sterownika czasowego można użyć czujnika zmierzchu – takiego na przykład, jaki włącza oświetlenie w ogrodzie. Podobno kury nie mają wbudowanego zegarka i nie patrzą na godzinę, a kierują się jasnością światła słonecznego w ciągu doby.
Nie nam oceniać takie rzeczy, bo na kurach się nie znamy, ale ufamy ludziom, którzy w tej tematyce są specami i nam takie rzeczy opowiadają :)
Zastąp zatem „czasówkę” „zmierzchówką”! Nawet nie będziesz musiał programować godzin otwarcia i zamknięcia – wystarczy wyregulować potencjometr czułości czujnika zmierzchu – dziecinnie proste, prawda? :)
Automatyczne drzwi do kurnika – Podsumowanie.
Obiecywałem, że będzie prosto i mam nadzieję, że nie czujesz się zawiedziony? :)
Na koniec jeszcze tylko wspomnę o bezpieczeństwie. Zadbaj o to, żeby wyposażyć układ w jakiś rozłącznik przeciążeniowy.
W najprostszym wydaniu, może to być zwykły bezpiecznik, włączony szeregowo z siłownikiem. Powinien być dobrany tak, że gdy siłownik napotka jakikolwiek nadmierny opór, to bezpiecznik spali się i natychmiast wyłączy siłownik.
Chcielibyśmy, aby każda kura czuła się bezpiecznie! ;)
A tak całkiem poważnie, gdybyś chciał zastosować taki układ z siłownikiem elektrycznym w kurniku, czy wykorzystać go do innego celu – pamiętaj o bezpieczeństwie!
A w kolejnej części – obiecany „mostek H” :)